niedziela, 26 sierpnia 2012

Pocket knife lineyard czyli przypnij nóż, bo go utopisz…

Kupiłem w sklepie żeglarskim snapszeklę. Kupując ją nie miałem pojęcia do czego mi ona ale założyłem, że na pewno mi się do czegoś przyda. Obracałem ją w palcach i wstyd przyznać nic mi do głowy nie przychodziło. wpadłem wreszcie na pomysł, że uplotę sobie nową smycz do noża. na splot składa się 10 niezależnych żył linki poliestrowej z polipropylenowym rdzeniem grubości 1,5 mm, splecionej na końcach w sposób całkowicie uniemożliwiający ich rozerwanie. Splot uzyskał przekrój lekko prostokątny z uwagi na fakt użycia 10 (co nie jest bez reszty podzielne przez 4 ściany) a nie 8 żył. Po drugiej stronie wpleciona została nierdzewna szekla. Miejsca “wplotu” uwieńczone są dwoma gaucho knots, wykonanymi z pomarańczowej linki polipropylenowej 2mm.

Całkowite dopuszczalne obciążenie statyczne tej smyczy to około pół tony.

SONY DSCSONY DSCSONY DSC